piątek, 18 stycznia 2013

NIE WYTRZYMUJE !

Ech...tak na serio nie daje już rady...mam pełno lekcji , nauki miałam ostatnio poprawki sprawdzianów... dodatkowe lekcje pomoc w nauce koleżance...ech ja na serio nie wytrzymuje...Zupełnie nie mam czasu, weny i chęci do napisania kolejnego rozdziału.Waszych nowych postów też nie przeczytałam ale to nadrobię obiecuję !!!! Ale na tą obecną chwilę blog zostaje zawieszony...nie wiem na ilę mam jeszcze tydzień do ferii może wtedy coś napisze ale na razie zawiaszka...Nie chcę tego robić ale muszę...muszę dokładnie przemyśleć dalsze plany wobec Syriusza...a na razie zwieszenie....Blog zawiezony i Arvis też więc to na tyle na razie może zobacyzmy się za tydzień ! Postaram się i błagam napiszcie mi coś żeby zmotywowało mnie do pisania ! BŁAGAM ! Pozdrawiam was....

8 komentarzy:

  1. :O Oh Niee :( Jeden z moich ulubionych blogów mi zawiesiłaś!!!! Doskonale cię rozumiem, ale proszę cię, wróć jak będziesz miała czas! Proszę, proszę, PROSZĘĘĘ!!! Powodzenia w nauce i w tych sprawdzianach, mam nadzieję że szybko się skończą i że znowu coś napiszesz ;)
    ~ Lexie

    OdpowiedzUsuń
  2. MASZ PISAĆ I KONIEC! A jak nie, to przyjadę do Ciebie i dam Ci wielgachnego kopa w dupe, rozumiesz? Syriusz by się nie poddał! xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejny blog zawieszony :(. Co ta szkoła robi z ludźmi... Jak dla mnie, to to jest zupełnie bez sensu. No bo np. po co mi umieć wyliczyć "ile razy zwiększy się pierwiastek z pola trójkąta prostokątnego wpisanego w okrąg, który jest wpisany kwadrat o boku a[83b * 19c(94xz)] pomniejszone 3,11 raza", skoro chce iść do liceum o profilu humanistycznym?! Ale wiesz co? Jak się naprawdę uprzesz, to znajdziesz czas na pisanie :) Wiem, że na pewno zależy Ci na ocenach, a trzy klasówki co tydzień nie sprzyjają twórczemu myśleniu, ale jestem pewna, że jest przynajmniej jedna lekcja, którą przeciwieństwie do całej reszty zupełnie olewasz (u mnie takim wyjątkiem jest fizyka, którą tak naprawdę mogłabym polubić... gdyby nie nauczycielka). Mnie takie marnowanie czasu na siedzeniu przez 45 minut w ławce i nie przysfojeniu kompletnie żadnej wiedzy zupełnie nie kręci, więc... rysuję i piszę. Ćwiczę perspektywę i światło-cienie; próbuję wymyślać nowe wątki do opowiadania, które tworzę (jeszcze nie publikuję na blogu, ale mam taki zamiar) i jakoś to leci. Jeżeli jednak nie masz ani jednej takiej godziny, to możesz np. jeżeli wracasz pociągiem/kolejką albo dosyć długo jedziesz samochodem pisać wracając ze szkoły :) Mam nadzieję, że niedługo znowu coś napiszesz, bo naprawdę jest to jeden z moich ulubionych blogów :)
    Pozdro
    Melyonen :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie moge... znooowuu.. OUPS! TO JA SIE BIORE DO PISANIA!

    OdpowiedzUsuń
  5. NOMINOWAŁAM CIĘ DO LIEBSTER AWARD!-Mam nadzieję,ze dałam Ci dobrą motywację?;p
    lily-i-james-labirynt-zycia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. No wiesz Ty co?! Zawieszać?! Nie można tak w środku tej pasjonującej historyjki!! Nie możesz nam zabrać Syriusza Blacka !! ^^

    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Zostałaś nominowana do Liebster Awards na inna-historia-lily.blogspot.co.uk :D może to cię zmotywuje?? :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda ,bo niedawno poznałam twój blog i szczerze mówiąc przeczytałam w jeden dzień.(tak mnie wciągnął)czekam na następne wpisy z niecierpliwością ,ale cię rozumiem.W końcu nauka też jest ważna.Nawet zastanawiam się czy gdy będę miała czas w weekendy samemu nie założyć jakiegoś bloga i nie wymyślić jakieś fajnej.historii.Ale na pewno nie dorównam twojemu blogu bo on jest NIESAMOWITY:)powodzenia w nauce.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń